www.staropolanie.fora.pl

Królewna Salmonella

Tamtaradam!!!
Traktor załącza silnik!!! Myśli.
I spycha mnie z komputera, bo chce coś napisac...

Czy ten post trafi do kosza Question

Nie

traktor z napędem naPRZÓD

fajno

ciekawe, co dokładnie tam nagrafitowali
ale muszę coś przy okazji SPROSTOWAC:
Shocked

w życiu nie śmiałbym zaprzeczac, że
dux Mieszko-Mesko-Mieczysław-Meseco
czy jak go tam jeszcze zwał
KĄPAŁ SIĘ W RATYZBONIE
przeciwnie!
wspomniałem, że było to biskupstwo misyjne
i dodac muszę, że nie było ani lepszego miejsca na święte kąpiele
(w X wieku rytuał chrztu był dużo bardziej rozbudowany niż się może zdawac Wink

)
ani powodu, dla którego miałby lepszego szukac
oto dowód:
Ratyzbona (łac.Ratisbona,niem.Regensburg=miasto królewskie, należało do miejsc, do których jeździł władca w nieustannej objazdówce, bo nie było stałego miejsca rezydowania dworu królewskiego, tak, jak w Polsce pierwszych Piastów zresztą)
to jeden z głównych punktów Bawarii
ale Bawarowie to krnąbrny naród (nie mam na myśli papieża Twisted Evil

)
i do dziś są postrzegani w Niemczech jako coś odrębnego
(jak nasi górale, ale nie ci pseudogórale, bo to dudkodoje raczej Cool

)
męczyli się z nimi nie tylko karolingowie,
chociaż ich ziemie w 788 były jedną z najdalej wysuniętych na wschód części tworu politycznego Karola Wielkiego
ale nie on a św. Bonifacy zauważył możliwosc wykorzystania tego ośrodka
zakładając tam stolicę diecezji (=jednostka administracyjna Kościoła,podlega arcybiskupstwu)
Idea

Karol umarł więc nie żyje Wink

a po pewnym czasie zajaśniała gwiazdka dla dynastii Ludolfingów - tzn. pierwszej dynastii cesarzy niemieckich
(chociaż oni tytułowali się królami rzymskimi i takimiż cesarzami)
na nasze nieszczęście, pamiętali to, co funkcjonowało dobrze za rządów Karola Wielkiego,tzn: MARCHIE i urząd MARGRABII
tzn. ziemie graniczne, które służyły jako bazy wypadowe do podboju sąsiadów
jak już się łatwo domyślic, Bawaria świetnie się nadaje jako taka trampolina dla germańskich piratów z nożem w zębach
i tak było:
przemianowano częsc Bawarii na marchię z Ratyzboną - głównym miastem
do niej przybyli Czesi po chrzest i ... dlaczego by nie Piastowie

wyobraźmy sobie Polskę ok.966 roku
nie ma ani pół kościoła katolickiego/żadnych ksiąg liturgicznych/żadnych naczyń liturgicznych/i ani cwiartki mnicha

pamiętajmy też, że wrażliwosc chrześcijańska w tym czasie mogłaby nas zaszokowac=prawie wszystko opiera się na grze pozorów i na robieniu wrażenia Evil or Very Mad

ale jak olśnic liturgią, kiedy nie ma narzędzi
Question

ja się na tym temacie nie znam: ale jest mnóstwo knig, co to lepiej w nich napisali, lista jednak byłaby za długa do podawania
osobiście ani wątpię, że Mieszko pojechał do bpa
jego następcy też odwiedzali sąsiadów Wink

Summa summarum: kwestia Ratyzbony jest dosc jasna, ale gorzej z tymi wikingami, ale to już inna bajka
i niestety

tym razem nierozwiązywalna
no chyba, że ktoś odkopie zdjęcia komunijne Mieszka w towarzystwie brodatych wujków z fiordami w tle Wink

pgk

Tak, to prawda, zgadzam się, że z Wikingami będzie gorzej. Ale jest tam jeden fakt, który pośrednio może o tym świadczyć, odkopię go, przy okazji.
A co do Ratyzbony, to właśnie antyniemiecka polityka przez lata podsuwała idee pt. "lepiej od Czechów, niż od Niemców! Od Niemców na pewno nie". Więc faktycznie, kwestia otwarta!
Pozdrawiam!